środa, 15 października 2014

dzień pełen inspiracji...

...kilka tygodni temu...odwiedził mnie Pan Jarosław, przedstawiciel firm JVD i EKSIM - dystrybutorów tapet z całej europy. Obie firmy głównie współpracują z architektami wnętrz, ale również sklepami, które w swojej ofercie mają tapety. 

Jak widać na załączonym obrazku, spotkanie odbyło się na podwórku. Ze względu na ilość katalogów (blisko 70, jeśli nie więcej) było to najlepsze miejsce. pogoda sprzyjała i tak przy stygnącej kawie przez ponad trzy godziny miałam możliwość przejrzenia wszystkiego co Pan Jarek miał w swoim aucie. Mogę spokojnie zaliczyć ten dzień do tych najprzyjemniejszych jakie mnie spotkały w moim życiu, a zarazem najbardziej zaskakujących, bo nie na co dzień przeglądam sobie katalogi z tapetami na podwórku.

Nie będę opisywać dziś każdego z katalogów po kolei, ponieważ zajęłoby mi to wiele tygodni :-)

Dziś chciała wam przedstawić kilka perełek, które sfotografowałam naprędce na stole w ogródku, a w następnych odcinkach mojego bloga szerzej przedstawię co w swojej ofercie mają JVD i EKSIM.

Kto śledzi mojego bloga chyba już zdążył zauważyć, że lubię oryginalne wzory i dość odważne kolory w tapetach, więc dzisiejsza prezentacja nie powinna nikogo zaskoczyć. Tym razem jednak starałam się pokazać Wam jak różne faktury mają tapety, jak odbijają światło - tego wcześniej u mnie nie było.

































dziś to już wszystko...ale jutro zaczynam prawdziwą walkę z zebranym materiałem ;-) 

czwartek, 2 października 2014

odrobina szaleństwa, a raczej prostej dziecięcej radości w tapetach

Zawsze zaczynam od pisania, a potem dopiero później prezentuję galerię zdjęć tapet, które mnie zainspirowały do pisania. Dziś postanowiłam zrobić odwrotnie.


















Czy nie są piękne? Patrząc na nie mam kilka skojarzeń. Pierwsze to z pokojem dziecięcym. Drugie to ze Skandynawią. Trzecie z decoupage'm.

Może to nie do końca tapety, ponieważ patrząc na nie jeszcze raz kojarzą mi się z fototapetami...Pominęłam najważniejsze.
Kto jest ich autorem?

Studio Ditte - czyli projektanci: Marieke Dirks, Natasja Heesbeen oraz Endty van Zwam. Zebrały się w 2005 roku i postanowiły tworzyć przedmioty, które będą odmieniały nasze wnętrza. Myślę, że każdy z nas już nie raz miał do czynienia z ich produktami, gdyż często ich przedmioty można spotkać w aranżacjach magazynów wnętrzarskich. 

Studio Ditte produkuje oprócz tapet również zabawki, kartki okolicznościowe, tekstylia, lustra, regały itp. itd.

Wróćmy jednak do tapet.

Trochę informacji technicznych. Przedstawione przeze mnie tapety są zmywalne, na podłożu flizelinowym. Szerokość rolek 48,5 cm i 6 mb. Czyli to bardziej tapety panelowe. Jednak w ofercie producenta znajdziemy tapety o mniejszych wzorach w standardowych rozmiarach. Zapraszam do szperania w internecie ;-)