Trochę o tapetach…
…każdy choć raz miał styczność z tapetą i pewnie pierwszą
rzeczą na którą zwrócił uwagę był wzór, kolor, faktura i to jaka jest w dotyku.
Te cechy są najbardziej decydujące
podczas zakupu i wyboru tapety, ale moim zdaniem nie wystarczające. Ważne jest
jak skonstruowana jest tapeta, ponieważ będzie to miało zasadniczy wpływ na to,
czy będziemy w pełni zadowoleni z
dokonanego wyboru.
Najczęściej dostępne na rynku są tapety papierowe składają się z dwóch
laminowanych jedna na drugą warstw papieru, co często określa się mianem dupleksu. Zadrukowana lub tłoczna jest
wyłącznie górna warstwa, dzięki czemu wytłaczane wzory są zachowywane również
po przyklejeniu tapety. Tapety tego rodzaju są odporne na blaknięcie.
Jak to wszystko przetłumaczyć na język ludzki – mamy tu
doczynienia z papierem grubym bądź cieńszym, który wymaga zmiękczenia przed nałożeniem na ścianę (czyli
zagruntowania klejem). Jaki papier jest
każdy wie, nadruki na takich tapetach często są słabej jakości i po nałożeniu
kleju w miejscach zagięć tapet – nadruk zmienia kolor, albo puszcza farbę.
Wynik może być dość słaby, a tapeta przez to ląduje w koszu na śmieci. Oczywiście nie dotyczy to wszystkich
papierowych tapet – ważny jest wybór producenta, cenąraczej bym się w tym
przypadku nie sugerowała.
Równie znany rodzaj tapet – to tapety winylowe, które
wykonane są z powlekanego papieru, który po zadrukowaniu jest wytłaczany na
gorąco. Dzięki temu ich powierzchnia jest wyjątkowo atrakcyjna wizualnie.
Nadają się one również do tapetowania ścian, na które silnie oddziałują
czynniki zewnętrzne oraz ścian w wilgotnych pomieszczeniach.
Po tapety winylowe do tej pory klienci sięgali najczęściej
właśnie ze względu na powyższe właściwości mechaniczne. Tapety winylowe
zaliczają się do tych mocniejszych i trwalszych, mimo, że wymagają znacznego
nakładu pracy podczas nakładania.
Do moich ulubionych należą flizelinowe, gdzie materiałem
podkładowym jest specjalna flizelina wysokiej jakości. Tapety te bardzo łatwo
się układa, ponieważ flizelina charakteryzuje się dużą stałością wymiarów: nie
rozszerza się ani nie kurczy , dzięki temu nie jest wymagane zachowanie czasu
zmiękczenia po pokryciu klejem. Suche bryty można naklejać bezpośrednio na
ścianę pokryte klejem. Ponadto umożliwiają bardzo łatwe wyrównanie drobnych
nierówności i pęknięć powierzchni.
Czy jest tak naprawdę? Wystarczy popytać wśród fachowców –
jest to dla nich najwygodniejsza w klejeniu i najbardziej lubiana tapeta,
ponieważ nie jest pracochłonna. Sama
miałam możliwość naklejania takiej tapety i szczerze powiem, że jak na osobnika
wówczas nie doświadczonego poszło całkiem okey. Tapeta jakby jest skonstruowana
pod użytkownika, który nigdy do tej pory nie kleił tapet, wybacza większość
niedociągnięć… ale zaznaczyć trzeba, że w dużej mierze wiele również zależy od
właściwego kleju… o tym innym razem, ponieważ to temat równie rozbudowany.
Czuję, że powinnam pomału kończyć, ale muszę jeszcze
wspomnieć o kilku mniej znanych rodzajach tapet. Do nich zaliczają się tapety reliefowe, które
składają się z jednej warstwy papieru pokrytej ekspandującym, zwykle kolorowym,
trójwymiarowym nadrukiem. Są one szczególnie łatwe w nakładaniu i nadają się
znakomicie do porycia ścian, na które silnie oddziałują czynniki zewnętrzne.
Można spotkać się jeszcze z tapetami flizelinowym do
malowania (np. Walton, Feel Good lub Pure firmy RASCH) to białe tapety
reliefowe lub wytłaczane z flizeliny, które po wklejeniu porywa się
indywidulanie dobranym kolorem. Można w
tym przypadku stosować różne kreatywne techniki malarskie, takie jak
wcieranie lub malowanie gąbką.
Czyli po części sami tworzymy taką tapetę, a to dość
przyjemna sprawa…tworzyć ;-)
Super wpis. Pozdrawiam i czekam na więcej.
OdpowiedzUsuń