niedziela, 22 czerwca 2014

oswoić sztukaterię we wnętrzu

Czy lubimy pałacowe wnętrza? czy dobrze się w nich czujemy?
Pewnie znajdą się i fani takich wnętrz, jak i ich przeciwnicy. Jednym charakterystycznym elementem wnętrz pałacowych, klasycznych jest sztukateria ścienna i sufitowa.

W ostatnim czasie można zaobserwować wielki powrót sztukaterii we wnętrzach. Klasyka w pełnym wydaniu. Jednak elementy zdobnicze takie, jak listwy pod sufitowe pojawiają się również w nowoczesnych wnętrzach. Ornamenty również ulegają unowocześnieniu, nabierają prostych geometrycznych form.

Ornamenty można kupić  w większości sklepów z wykończeniem wnętrz oraz w sklepach internetowych. Materiał z jakiego są wykonane to gips wzmacniany włóknami, bądź styropian, lub polipropylen. Dwa ostatnie materiały dzięki swej lekkości są łatwiejsze w montowaniu.

Ilość wzorów, profili i modeli sztukaterii jaka jest dostępna na rynku pozwala na tworzenie nie powtarzalnych wnętrz. 

Mnie osobiście bardzo podobają się takie rozwiązania, zwłaszcza w połączeniu z ciekawą tapetą  i w kilku własnych projektach wykorzystałam sztukaterie, co bardzo spodobało się klientom. Jednak nie tylko projekt wpłynął na ich odczucia, ale przede wszystkim samo wykonanie. Współpraca z dobrym fachowcem, który nie bał się pracy z ciężką gipsową listwą dał naprawdę rewelacyjny wynik. Przy montażu listew trzeba wykazać się dużą dokładnością i cierpliwością. Praca nie kończy się tylko na przyklejeniu listwy, ale na jej prawidłowym obrobieniu - cięcie i końcowe malowanie. Dla nie wprawnych fachowców, którzy pierwszy raz mają do czynienia z takim materiałem to może być prawdziwy koszmar - a efekt końcowy opłakany. 

Pomimo tego uważam, że sztukaterie nie są aż tak straszne, a wręcz przeciwnie mogą wyglądać pięknie jeśli chcemy podkreślić klasyczny charakter naszego mieszkania, domu czy super rezydencji. 

Wybrałam kilka zdjęć, które może was zainspirują bądź przekonają do zastosowania sztukaterii we własnym domu.





















środa, 18 czerwca 2014

PANELE 3D z płyty MDF

Dziś troszkę o czymś innym, niż tapety. 


Pozostaje wierna tapetom oczywiście, jednak oprócz tapet można zdobić ściany jeszcze płytami MDF. Materiał może niezbyt atrakcyjny, jak na pierwszy rzut oka, jednak poddany obróbce w ciekawej formie, może na ścianie robić oszałamiające wrażenie.


Ponadto z płyty MDF możemy znaleźć w ofercie różnych firm również panele ażurowe, które podzielą przestrzeń, rozgraniczą funkcje w pomieszczeniu.

Ilość wzorów dostępnych w ofercie różnych producentów jest dość spora i z pewnością, każdy znajdzie coś dla siebie. Prezentuję poniżej panele głównie w kolorze białym, ale są dostępne również w innej kolorystyce, pokryte błyszczącym laminatem. Jeśli nie znajdziemy koloru, który nam odpowiada, możemy panel pomalować zwykłą farbą do malowania ścian.

Panele ścienne i ażury nadają wnętrzu futurystycznego charakteru. Przypadną do gustu każdemu fanowi minimalistycznych wnętrz. Czysta forma, modernistyczne wzory pasują również do nowoczesnych wnętrz.

Osobiście lubię mieszać ze sobą różne style we wnętrzach i w moim mieszkaniu miejsce na takie panele też by się znalazło, w korytarzy, klatce schodowej, a może w sypialni.

Jak zwykle jedynym ograniczeniem do ich zastosowaniu we wnętrzu jest nasza fantazja. Panele 3D w każdym wnętrzu będą oryginalnym dodatkiem. Przykują uwagę, każdego gościa i z pewnością również na nim zrobią duże wrażenie, no chyba, że sam już jest w ich posiadaniu.

Ściany wcale nie muszą być nudne ;-)

















poniedziałek, 16 czerwca 2014

tapety w kwiatki? czemu nie, jeśli tylko zaprojektowała je Jocelyn Warner

w moim laptopie zaginęła wczoraj literka E i nagle okazuje się, że E jest bardzo fajną samogłoską ;-) jeśli gdzieś zaginie litera E to proszę o wybaczenie...

ale ja nie o tym chciałam dziś pisać

natrafiłam na tapety Pani Jocelyn Warner i po raz kolejny w moim życiu wpadłam w zachwyt... chyba powinnam nie przerwanie przeglądać katalogi z tapetami, żeby stan totalnego zachwytu nie przeminął już nigdy... zapewne musi to wszystko brzmieć strasznie infantylnie, a od słów "piękne", "zachwycające", "porażające" nie jednemu czytelnikowi pojawiają się mdłości...
...ale jak tu się nie zachwycać?

Ktoś powie, że znowu kwiatki, że ornamenty, że koronki... i będzie miał całkowitą rację. Pomimo to, te tapety są jednak nie powtarzalne w swojej kolorystyce (tym razem projektantka wykorzystała papier, który lekko się świeci w kolorze miedzi na przykład, albo perłowo).

Pani Jocelyn to kolejna projektantka, która zwraca uwagę na szczegóły konstrukcji płatków kwiatów, czy liści roślin, które wybrała na wzór. Nie upraszcza w żaden sposób motywów roślinnych tylko sumiennie odwzorowuje je w swoich tapetach. 

Dla mnie to bardzo malarskie, autorskie tapety, charakteryzujące się dobrym warsztatem i wykonaniem. Takie tapety z pewnością nie zginą w żadnym wnętrzu, a wręcz przeciwnie swoim designem będą przykuwać uwagę, każdego gościa i domownika.

Takie projekty tylko umacniają moją wiarę w potęgę i siłę tapety :-)