Już raz przedstawiałam poprzednią kolekcję firmy Cole & Son, ale najnowszy katalog FONASETTI II zrobił na mnie ogromne wrażenie. Te tapety tworzą nie powtarzalne wnętrza. Z jednej strony motyw parasoli, rowerzystów, książek, rybek...ale jest w tych tapetach coś z surrealizmu. Może to wynik tak fantastycznych aranżacji przypominających klimat z "Alicji w Krainie Czarów".
Uwielbiam wnętrza z taką wyczuwalną nutą poczucia humoru i dystansu do otaczających nas przedmiotów. Dlatego tak bardzo ten katalog przypadł mi do gustu. Połączenie tapety w parasolki i motywu Małpki jest właśnie takim podejściem do aranżacji wnętrz.
Czy każdemu spodobają się te tapety? Myślę, że sporej większości, lecz o wiele trudniej będzie znaleźć kogoś kto zdecyduje się na wklejenie tych tapet w swoim wnętrzu i cena nie będzie tu odgrywała najważniejszej roli.
Z moich rozmów z klientami wynika, że brakuje im często odwagi na to by zaryzykować i sprawić by ich mieszkania były naprawdę nie powtarzalne. Wybierają kremowe, beżowe wnętrza, które ich zdaniem będą ponadczasowe, a przecież już po kilku latach znowu decydują się na remont i wybierają ponownie beżowy. O ile ciekawsze byłoby ich mieszkanie gdyby wybierali właśnie takie wzory jakie proponuje im na przykład firma Cole & Son.
Pracuję w sklepie z tapetami i często rozmawiam z przedstawicielami dystrybutorów tapet. Potwierdzają moją teorię na temat najpopularniejszych wzorów tapet. W pewien sposób oni również trochę kształtują rynek tapet, przekonując właścicieli co naprawdę się sprzedaję. Jednak wzór, który cieszy się największą popularnością w różnych regionach kraju jest inny.
Do czego zmierzam...mianowicie często podejmując decyzję, jak będzie wyglądało nasze mieszkanie podglądamy to co widzimy u sąsiadów, znajomych czy u rodziny. Natomiast czasem warto poświęcić temu więcej czasu, zaryzykować i zdecydować się na takie wzory jakie proponuje nam Col & Son.
Oczywiście jeśli wolimy be-żowy...to niech już będzie, ale on i tak nie jest ponadczasowy...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz